Relacja z weekendu grup młodzieżowych
Ostatni weekend był okazją do gry grup Skrzat, Orlik i Młodzik. Najmłodsi zagrali sparing w Kiełczowie, z tamtejszym ASem. Drużyna Orlików wystąpiła w turnieju DZPN w Oławie. Młodziki w Łanach w kolejnym ligowym meczu zmierzyli się z AP III Oleśnica (Syców).
Relacje trenerów poniżej.
SKRZATY
Trener Michał Kaca :
W sobotę został rozegrany sparing pomiędzy zespołem Pksu Łany kat. Skrzat z zespołem AS Kiełczów kat. Żak młodszy. Spotkanie rozegrane zostało na orliku w Kiełczowie i trwało 1h. Zawodnicy Pksu mieli nie lada wyzwanie tocząc pojedynek z bardziej doświadczonymi przeciwnikami. Dysproporcje były widoczne, lecz nie przeszkadzało to w podjęciu walki od początku spotkania do samego końca. Dla Pksu skutecznością w wykończeniu akcji wykazali się Dawid Masłowski oraz Kacper Barczyński. Warto podkreślić, że to dla drużyny skrzatów pierwszy w życiu sparing oraz trzeba podkreślić obecność w drużynie 2 najmłodszych zawodników z rocznika 2014 – Szymona Jaworskiego oraz Konrada Garbaczewskiego. Po meczu zawodnicy mogli być z siebie dumni, przy tak dzielnej postawie jaką nam zaprezentowali. Drużynie AS Kiełczów ślicznie dziękujemy za możliwość rozegrania meczu.
ORLIKI
Trener Daniel Pudys :
W piękny, słoneczny lecz niezbyt ciepły, niedzielny poranek drużyna Orlików zawitała do Oławy, by spróbować swoich sił w rywalizacji ze swoimi rówieśnikami. Zespół zawodników z rocznika 2009, zasilony dwójką młodszych o dwa lata Żaków rozegrał na boiskach przy Stadionie Miejskim trzy emocjonujące spotkania w ramach turnieju organizowanego przez Dolnośląski Związek Piłki Nożnej. 20 października swoją obecnością zaszczycili nas gracze Sokoła Marcinkowice, Akademii First Kick oraz gospodarzy - Moto Jelcz Oława.
Na zakończenie mieliśmy przyjemność stoczyć towarzyski pojedynek z drużyną Akademii Piłkarskiej Football Stars, której zawodnicy również wcześniej uczestniczyli w równoległej grupie turniejowej.
Drużyna PKS Łany doświadczyła w sumie około 80 minut gry, która miała ogromną wartość szkoleniową.
Wszystkie cztery mecze rozegraliśmy w składzie:
- Blicharski Paweł (2009)
- Cedro Maks (2010)
- Cedro Marcel (2009)
- Chebes Adrian (2011)
- Florków Mikołaj (2009/GK)
- Gnacy Kacper (2009)
- Książek Michał (2009)
- Małyszka Jeremiasz (2009)
- Pawluczak Julian (2010)
- Rak Marcel (2009/GK)
- Wnukowski Miłosz (2011)
Kolejną szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności w bezpośredniej rywalizacji drużyna Orlik otrzyma już w najbliższą niedzielę, 27.10, również w Oławie, podczas kolejnego turnieju organizowanego przez Dolnośląski Związek Piłki Nożnej. Miejmy nadzieję, że uda nam się wykorzystać zdobyte ostatnim razem doświadczenie i wszyscy wspólnie będziemy się cieszyć piłkarskim świętem naszych dzieciaków.
MŁODZIKI
V Liga Okręgowa Młodzików
PKS Łany 8–0 AP III Oleśnica (Syców)
Bramki : 2 x Zawanowski, 2 x Gróbarczyk, 2 x Góral, Kobylański, Libura
Pierwszy od dłuższego czasu mecz, w którym mogliśmy zagrać w optymalnym składzie, po kontuzji do bramki powrócił Hubert i od razu zaliczył czyste konto. Bardzo dobra praca i frekwencja grupy w tygodniu spowodowała, że zestawienie powołań na mecz nie było takie łatwe.
Pisząc to wracam myślami do sytuacji sprzed pierwszego meczu w sezonie kiedy to zmierzyliśmy się w Sycowie z tym samym przeciwnikiem, będąc w bardzo trudnej sytuacji kadrowej. Patrząc na okoliczności jakie w tym czasie miały miejsce możemy traktować obecną sytuację jako duży sukces nazwijmy to organizacyjny.
PKS : Śliczniak – Włodarski, Popiołek, Gróbarczyk – Ziobrowski, Popek – Góral, Zawanowski, Libura oraz Kobylański, Dunajski
W tym spotkaniu zaprezentowaliśmy bardzo dobrą grę jako zespół oraz wysokie umiejętności indywidualne. Spotkanie zaczyna się dla nas znakomicie, przewaga w posiadaniu piłki szybko przekłada się na zdobyte bramki. Gol nr 1 pada po sprytnym podaniu Oskara do Oskara przy udziale obrońcy z Sycowa. Druga bramka jest czymś na co długo czekałem, czyli szybka finalizacja po odbiorze piłki w pobliżu bramki rywali, jak to wykonać perfekcyjnie pokazał Marcel i tym samym strzelił swoją premierową bramkę w naszym zespole po transferze. Kolejne gole to efekt strzału z dystansu Mikiego G oraz znakomitej akcji całego zespołu rozpoczynając od Huberta a kończąc na Oskarze Z. Piłka w błyskawicznym tempie jest wyprowadzona na połowę przeciwnika a tam pewna finalizacja.
Druga połowa miała bardzo podobny obraz, duża przewaga PKS-u i sporo szans do zdobycia bramek. Po kolei strzelają je Ignacy, 2x Maciek i na koniec Miki G po raz kolejny z dystansu.
Podsumowując występ trzeba zaznaczyć że był to prawdopodobnie najlepszy mecz w tym sezonie. Co ważne gra sprawia nam dużo przyjemności, a każdy z graczy bez wyjątków zaprezentował dobrą lub bardzo dobrą grę. Kolejne starcie w sobotę o 10 w Radwanicach.
Komentarze